Witajcie!
Wybaczcie, że post o aktualizacji wprowadzam dopiero dzisiaj - przez ostatnie dni dużo się u mnie dzieje, od czwartku nie czułam się też najlepiej. Postaram się jednak wszystko nadrobić.
W środowej aktualizacji głównym tematem były powracające do nas islando-podobne magiczne konie.
Mieliśmy już kiedyś okazję zakupić te oryginalne koniki, jednak SSO postanowiło udostępnić je graczom jeszcze raz.
~Cena~
Kosztują po 399 SC
~Miejsce~
Znajdziecie je przy wozie ustawionym niedaleko drogi prowadzącej do Jodłowego Gaju. Gdy już tam będziecie nie zapomnijcie porozmawiać z Garym - właścicielem koników. Opowie on wam skąd przybył oraz dowiecie się od niego trochę więcej o kolorowych towarzyszach.
Pamiętajcie jednak, że Dzikie Konie Jorveskie - bo taka jest ich pełna nazwa - są nieco wolniejsze od normalnych koni, lecz nieco szybsze od kucyków.
Co jest w nich aż tak specjalnego?
Otóż gdy jeździcie z nimi po miejscach zamieszkanych przez ludzi wyglądają jak zwykłe konie, lecz gdy tylko przemieścicie się w bardziej dzikie tereny konie te zmienią swoją barwę na nieco żywszą. Do wyboru mamy 3 maści - niebieską, fioletową oraz czarno-czerwoną.
Uwaga! Konie zostaną w grze tylko do 26 lipca, więc jeśli macie ochotę któregoś zakupić radzę się pospieszyć.
Jak zwykle około środka wakacji na plaży swój bar rozstawia szalony Tim. Jak zwykle także potrzebuje Waszej pomocy przy paru sprawach organizacyjnych. Nie zapomnijcie go odwiedzić, bo na sam koniec zadań uzyskacie dostęp do szalonego toru wyścigowego!
Dodatkowo na plaży Fortu Pinta, zaraz obok baru Tima, swój stragan rozstawiła Kylie - tworzy ona przepiękne lampiony, które możecie wysłać samodzielnie w niebo. Szczególnie polecam robić to większą grupą, gdy zrobi się ciemno - około godziny 23:00 - 24:00, gdy niebo staje się granatowe. Efekt jest naprawdę świetny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy może mieć swoje własne zdanie - to normalne. Ludzie są różni i każdy ma swoją opinię, gust i odczucia. Ważne jest, aby umieć to wszystko wyrazić w kulturalny sposób. Mam nadzieję, że właśnie takie będą Wasze komentarze - że będziecie w kulturalny, nie uwłaczający nikomu sposób komentować posty na tym blogu. Nikt nie lubi być wyzywany czy obrażany.
Trzeba tylko znaleźć różnicę między hejtem, a konstrutywną krytyką :)
Pozdrawiam, Łydka