SSO z Lydią Kinglake: Nowe konie i nie tylko...

2016/06/09

Nowe konie i nie tylko...

Hey!

W burzy emocji, związanej z nowymi końmi prawie nikt nie zauważył czegoś jeszcze...
Sama też bym to przeoczyła, gdyby nie sumienne robienie treningów (raz na jakiś czas mi się zdarzy xD).

Po pierwsze - MOST DO PPK znów zamknięty. Przynajmniej u mnie. 
Po drugie - Wyspy Zachodzącego Słońca troszkę się zmieniły (przez co trudno jest ukończyć wyścig). W części położonej najbliżej PPK z ziemi wyrastają korzenie (zapewne Pradawnego Drzewa) oraz pojawiły się połamane części kolumn. Taką samą z resztą widziałam na Lustrzanych Bagnach, robiąc repkę u Doktorka. Byłam święcie przekonana, że wcześniej jej tam nie było. Jak się okazało - miałam rację.

Co to oznacza? Nie wiem do końca, ale śmiem twierdzić, że za tydzień pojawią się zadania z tym związane. Kto wie? Może będą to questy powiązane z fabułą?


PS Nie napisałam wczoraj posta z aktualizacji. Tak, ja też oszalałam na punkcie magicznych koni :") Jedynie, co powiem to to, że kupiłam dwa. I, że mam w planach zaktualizować zakładkę "Moje konie", bo parę ich już doszło, a nie bardzo miałam chęci do robienia tego na bieżąco. Ahh to moje lenistwo xD

1 komentarz:

Każdy może mieć swoje własne zdanie - to normalne. Ludzie są różni i każdy ma swoją opinię, gust i odczucia. Ważne jest, aby umieć to wszystko wyrazić w kulturalny sposób. Mam nadzieję, że właśnie takie będą Wasze komentarze - że będziecie w kulturalny, nie uwłaczający nikomu sposób komentować posty na tym blogu. Nikt nie lubi być wyzywany czy obrażany.
Trzeba tylko znaleźć różnicę między hejtem, a konstrutywną krytyką :)
Pozdrawiam, Łydka